POLITYCZNE ZAKŁAMANIE

W związku z zastrzeleniem Borysa Niemcowa, nasi telekłamkarze, zdążyli wyprzedzić rosyjskie służby śledcze i już wskazują winnych. Oczywiście stoi za tym sam Putin, będący solą w oku swoich amerykańskich i ukraińskich przyjaciół. Przyjaciół polskich nijak pominąć się nie da. Moralne autorytety, natychmiast tworzą listy zamordowanych osób, mające obciążyć prezydenta Rosji. Szkoda, że owe autorytety, nie raczą obciążyć swojego mózgu myśleniem i zadać sobie pytania o to, jaka jest prawdziwa przyczyna zabicia Niemcowa. 

Moim zdaniem przypisywanie winy Putinowi, czy komukolwiek z obecnie rządzącej w Rosji ekipy, jest oszczerstwem! Swoim rodakom, którzy w przeważającej części są katolikami odwołującymi się do wartości chrześcijańskich, polecam przypomnienie sobie, co o oszczerstwach mówił ksiądz na religii. Gdzieś coś pisze o wystawianiu bliźniemu fałszywego świadectwa. Trzeba być kompletnym idiotą, żeby głosić i wierzyć w to, że za tą zbrodnią stoi Putin!!! Putin nie jest idiotą i nie ściągałby na siebie nieuchronnego podejrzenia.

    

   

TELEKŁAMKARZENIE – NAWET SCHETYNA…

Blondynka z telekłamkarni prowadziła wywiad z Grzegorzem Schetyną. Blondynka zeznała, że tak, jak Schetyna jest historyczką. To ci dopiero byłaby historia z historią, gdyby Schetyna musiał napisać historię pod czujnym, kłamkarskim okiem blondynki. Blondynka koniecznie naciskała na Schetynę, żeby powiedział coś, a Schetyna konsekwentnie się przed powiedzeniem tego czegoś wzbraniał. Wredna natura kłamkarska powodowała w blondynce, chęć do wyciągnięcia ze Schetyny opinii, jak to Putin ograł Zachód!!! A Schetyna ględził coś o jedności Zachodu. I niestety czegoś takiego powiedzieć nie chciał.

Schetyna bronił zachodnich „osiągnięć” dyplomatycznych zabiegów w celu doprowadzenia do zakończenia wojny domowej na Ukrainie. Podczas słuchania tych bredni, zrobiło mi się niedobrze. Takiej służalczości wobec obcego mocarstwa, chyba nie było w czasach PRL-u! Przynajmniej Polska nie parła do żadnej wojny i chyba taka groźba nad Polską nie wisiała. Obecne, probanderykańskie stanowisko naszych politykierów i kłamkarzy, takie zagrożenie na nasz kraj ściąga. Mimo, że pojawiają się głosy o niewychodzeniu przed szereg, a właściwie, wbrew nim, prowadzi się wasalną probanderykańską politykę na szkodę naszego państwa.

W telekłamkarni zastanawiano się nad tym, czy Putin wywiąże się z mińskich porozumień, co już samo w sobie jest nieporozumieniem! To Poroszenko ma się z nich zacząć wywiązywać. I choć jemu w żaden sposób nie można zaufać, to z drugiej strony, nie wiadomo, jak on ma się zabrać do tego??? Dmytro Jarosz, nie uznał mińskich porozumień i zapowiedział dalszą walkę. Jego zbrodniczy sektor, nie jest podporządkowany ukraińskiemu Ministerstwu Obrony! Ale o tym cisza!!! Ani słówka nie wydusiła ze siebie blondynka.

Był za to lament o ofensywie na Debalcewo, gdzie jest okrążona spora część ukraińskich żołnierzy. Na stronie: http://wolna-polska.pl/wiadomosci/usa-podjely-juz-decyzje-o-dostawach-broni-na-ukraine-2015-02 znalazłem interesujący artykuł o powodach zwiększonej aktywności prezydenta Francji i niemieckiej kanclerz zakończonej ostatnim porozumieniem w Mińsku. Jestem ciekawy, czy piszą prawdę o obecności zagranicznych najemników w debalcewskim kotle! Piszą oni, że  rzekoma ewakuacja cywilów, była w istocie ewakuacją obcych żołdaków! Nie wiem, czy piszą prawdę. O wypowiedzi Jarosza przeczytasz tu: http://polish.ruvr.ru/news/2015_02_13/Jarosz-oswiadczyl-ze-Prawy-Sektor-bedzie-kontynuowac-walke-3483/