MÓJ FOTOGRAFICZNY BZIK

Lubię robić zdjęcia. Cieszy mnie to, kiedy trafię na coś wyglądającego efektownie. Wcale nie musi to być czerwone niebo o wschodzie, czy zachodzie słońca. Nie musi to być krajobraz tonący me mgle. Może to być coś znajdującego się w pobliżu, ale za to, interesująco wyglądającego. Takie widoki prezentuje zima, która ze śniegu, potrafi wyczarować fantastyczne widoki. Wczoraj trafiłem na śnieg zwisający z dachu na osiedlowym śmietniku. Wydawałoby się, że śnieg nie może w dół zwisać i to ponad pół metra poniżej krawędzi dachu. Ale może. Oto jeden z takich widoków:

  

SESJA Z MOTYLEM

Lubię fotografować motyle. I lubię je w ogóle. Niektóre z nich, sprawiają mi radość siedząc na mojej dłoni wystarczająco długo, abym mógł zrobić kilka zdjęć. I robię, a one siedzą spokojnie na ręce, albo po niej chodzą. Trochę to łaskocze, ale da się wytrzymać.

 

Pochodził sobie po dłoni i skierował się w stronę palców.

Demonstruje swoje skrzydełka i przy okazji je ogrzewa.

Siedzi na palcu i wcale nie spieszy się odlatywać.

I jeszcze jedno zdjęcie motylka na tle nieba.

DPI W APARACIE FOTOGRAFICZNYM.

Otrzymałem na karcie pamięci zdjęcia. Popatrzyłem na jakość tych zdjęć, a następnie odczytałem z danych exif ich właściwości. Zdjęcia były wykonane dwoma różnymi aparatami. Obydwa „chwaliły” się wartością 300 dpi. Zajrzałem w exif zdjęć ze swojego aparatu. Tylko 72 dpi. Wartość 300 dpi mówi, że tyle punktów znajduje się na odcinku o długości jednego cala. A to oznacza, że przy takiej samej rozdzielczości zdjęcia w pikselach i różnych wartościach w dpi, wydruki będą różnej wielkości i jakości. Mniejsza liczba dpi, to większe zdjęcie i podobno gorsza jakość. A może większa liczba dpi i bardziej ukryte niedoskonałości zdjęcia???

300 : 72 = 4,166. Gdyby zdjęcie z mojego aparatu wydrukować ustawiając wartość 300 dpi, to ponad cztery razy skróci się jego bok. Jeśli na krótszym odcinku zmieszczę większą liczbę punktów (dpi), to siłą rzeczy muszą być one mniejsze. I trudniej będzie dostrzec wady obrazu. A gdyby tak postąpić w odwrotną stronę i zdjęcie z ich aparatów wydrukować ustawiając 72 dpi zamiast 300? Jak będzie wyglądać takie zdjęcie?  

SING SIN SING

Robiłem polowanie na banieczki mydlane. Ale jakieś anioły uwzięły się na robienie uczynków i w te banieczki dmuchały. Więc banieczki sobie latały to w górę, to w dół. W lewo i w prawo, zmieniając w sposób nie dający się przewidzieć szybkość i kierunek lotu. Niezadowolenie z nieudanego polowania pomniejszają te obrazki.