Żeby komuś nie zachciało się mnie poprawiać, od razu piszę, że nie chodzi o dudy. Nie chodzi o muzyków, ale o polityków. Dzisiejszego ranka, dowiedziałem się, że Duda przeszedł polityczny chrzest. Telekłamkarnia poinformowała o nadaniu mu nowych przydomków. Trwa słuszna walka z PiS-em. Duda podpadł. Skorzystał z prawa weta. Nie podpisał dokumentu mającego umożliwiać przerabianie panów na panie i bełkotliwie uzasadnił swój sprzeciw. O kropki. Obywatele platformerscy, kradną Palikotowi polityczny patent na pozyskiwanie wyborców. Nie podoba mi się nazywanie Dudy talibem, ani innymi pokrewnymi wyrazami. Talibowie nie klęczą!