Miałem okazję posprzeczać się z magikiem od sieci LAN, gdyż twierdził, że moja karta sieciowa jest uszkodzona. A ja temu przeczyłem. Skorzystałem z możliwości podłączenia mojego komputera do sieci przez router u znajomego. Karta była sprawna. Administrator sieci się mylił podwójnie. Twierdził on, że ustawienia w sieci są prawidłowe i urządzenia działają poprawnie. Drugim razem, kiedy miałem problem z dostępem do sieci, przyczyna znajdowała się w uszkodzonej płycie głównej mojego komputera. Miałem dostęp do sieci, jeśli połączyłem zintegrowaną kartę sieciową do routera. Karta zintegrowana nie była zarejestrowana. Wymieniłem płytę główną na drugą. Na taki sam model. Po przełożeniu płyty i uruchomieniu komputera, postanowiłem włożyć do niego starą kartę sieciową, z której wcześniej korzystałem. Karta sieciowa okazała się sprawna. Natomiast na starej płycie głównej, został uszkodzony jakiś wspólny tor dla obydwu gniazd PCI.