KONIEC REFERENDUM.

Ostatnie zapamiętane przeze mnie liczby chętnych do wzięcia udziału w referendum, to 37 000 osób na 43 000 zaproszonych. Wydarzenie z Facebooka znikło, a wraz z nim wszystkie powiadomienia o komentarzach. Z jednej strony szkoda, ale patrząc na to z drugiej strony, może to i lepiej. Zamiast rozsądnej dyskusji, nie brakowało trollowania i siania nienawiści. Spodziewam się, innej przyczyny usunięcia tego wydarzenia. Wielokrotnie widziałem publikacje bardziej obraźliwe oraz ziejące nienawiścią i nikt ich nie usuwał. Myślę, że to zadziałała wolność cenzury.