O kropki. W związku z gaszeniem pożaru na poddaszu, przeprowadzono wywiad ze strażakiem. Ów strażak, wniósł wkład do urzędowej nowomowy. Kilkakrotnie powtarzał informację o „osobach śmiertelnych”, co wyklucza przejęzyczenie. O śmiertelnych ofiarach słyszałem i rozumiem, że jest to określenie dotyczące tych, którzy zginęli np. podczas pożaru. Funkcjonariuszowi straży, który udzielał wywiadu, proponuję zastosowanie kolejnego terminu: „pożarowe poddasze”. Dopiero teraz pokaże jaki jest ważny. Słyszałem wiele różnych określeń charakteryzujących osoby i ofiary. Osoby mogą być smutne, wesołe, trzeźwe, pijane, mądre i inne. Ofiary też mogą być różne. Całopalne i skończone. Tak, czy inaczej; ofiary losu. Chciałbym jeszcze dopisać coś na temat osób śmiertelnych. Pan strażak udzielający wywiadu, niechybnie jest osobą nieśmiertelną. Aż do końca życia. Hahaha!!!