Alcatel to smartfon, a kowal bezskrzydły to (jeśli się nie mylę) pluskwiak. Od niedawna posiadam nakładane soczewki na mojego Alcatela. Dzięki soczewkom, mogę uzyskać większe powiększenia przy robieniu zdjęć makro, niż uzyskiwane z aparatu. I to bez względu na to, że mój aparat, można przybliżyć do obiektu, na odległość 2 cm. Przy użyciu nakładanej soczewki do robienia zdjęć makro, mogę nią także nagrywać filmiki z bardzo małej odległości, czego aparatem nie da się wykonać. Choćby z powodu jego rozmiarów, uniemożliwiających przysunięcie go tak blisko. Podczas robienia zdjęć makro kowala bezskrzydłego, miałem przy sobie aparat i Alcatela. Na ekraniku Alcatela, zauważyłem coś, czego nie było widać na ekranie aparatu fotograficznego. Przełączyłem telefon na filmowanie. Wprawdzie jakość filmiku pozostawia wiele do życzenia, ale zdecydowałem się pokazać nagranie tego, co przez chwilę obserwowałem.