Prawdopodobnie większość fotografujących wie jakiego rodzaju są to dane i jakie informacje zawierają. Mam poważne powody, aby uznać te dane za niezbyt wiarygodne, a nawet całkiem niewiarygodne. Znam serwis, w którym oprogramowanie odczytuje nieistniejące dane i gubi te, które istnieją rzeczywiście. Fałszywe dane exif są podawane w przypadku korzystania z obiektywu manualnego, niemającego połączeń elektrycznych z aparatem i ostrość oraz przysłonę trzeba ustawiać ręcznie. Ponieważ obiektyw nie ma połączeń elektrycznych z aparatem, aparat nie odczytuje wartości przysłony i ta wartość nie jest zapisywana w pliku. Ale czas ekspozycji nadal ustawia się w aparacie i tą wartość exif zawiera. Ale serwisowe oprogramowanie, z nieznanych mi przyczyn podaje fikcyjną wartość przysłony i usuwa z danych czas ekspozycji.