Jeszcze nawet nie wystartował, a już jest ważny. Bo, on jeden będzie niezależny, a tamtych będzie po siedmiu z obydwu przeciwnych stron. Będą zabiegać o jego głos, bo będzie decydujący. No kropki, to sobie wykombinował. Na czym oparł założenie, że zostanie wybrany na radnego nie powiedział, a ja go o to nie zapytałem. Nie zapytałem nawet o program, bo jakoś nie widzę go w tej roli i na pewno mojego głosu nie otrzyma. Nie wydaje mi się też, aby miał szanse zostać wybranym. Już na początku przewiduję dla niego kłopoty z prezentacją. Zacznijmy od jego opinii, przejdźmy do jego dokonań i natychmiast szanse jawią się jako mizerne, a nawet bardzo mizerne.
1 thought on “Kandydat na radnego :)”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zgodnie z moimi przewidywaniami, nie został na radnego wybrany.