Ma to związek z moimi realnymi znajomymi, którzy wyjechali z Polski, lub poumierali. Czasem przedmioty, czasem inni ludzie przypominają mi o tamtych chwilach, czasem w snach powracają wspomnienia i myśli o nich, o przeżytych chwilach, przeprowadzonych rozmowach, albo też o wspólnie wykonywanej pracy.
Szkoda. Chciałbym znów móc z nimi pracować, porozmawiać, ale to już jest niemożliwe. Nie ma już tamtych miejsc pracy, nie powróci tamten nastrój, jaki wtedy panował. Już nic nie będzie tak samo, ani takie samo.