Takiego telefonu używam. Używam go niemal wyłącznie do wykonywania połączeń głosowych. Prawie nigdy nie wysyłam wiadomości tekstowych, a o wiadomościach głosowych nie ma mowy! Niezależnie od tego, kilka razy zdarzyło mi się otrzymać „mobilnego esa”, o dostarczeniu odbiorcy takiego czegoś! O kropki! Jak to? Następną nieużywaną przeze mnie zabawką, jest funkcja obracania telefonu, aby wyciszyć połączenia przychodzące. Nigdy tej funkcji nie włączałem, ale za to, wiele razy ją wyłączałem. Jak ta funkcja działa? Kiedy siedzę w domu i słyszę sygnał, bo ktoś do mnie dzwoni, to, mogę obrócić telefonem i niech sobie dzwoni. Nie będę słyszał sygnału.
Kiedy idę, mam telefon w kieszeni. Wraz z ruchami nogi, telefon zmienia swoje położenie i może wtedy, wyciszyć dzwonek. Więc nie będę wiedział o tym, że ktoś chciał ze mną rozmawiać. A potem, ten ktoś dziwi się, dlaczego nie odbieram! Czy tą funkcję pracownicy „Tych Mobilów”, włączają zdalnie po to, abym oddzwaniał i płacił za rozmowy? Nie widzę innego wyjaśnienia tego zjawiska. No, może jeszcze oprócz tego, mogą przeszkadzać jakieś zakłócenia w pracy poszczególnych sieci telefonii komórkowej. Tylko pojąć nie mogę, czemu zakłócenia związane z zasięgiem, miałyby zmieniać ustawienia w moim telefonie?
Ale, Te Mobile, chwalą się najwyższą jakością połączeń, co akurat będzie prawdą, jeśli napiszą: „podłączeń”. Oczywiście do kieszeni użytkownika! Co łatwo wykazać, przez porównanie własnych potrzeb z reklamami. Na rozmowy wydaję średnio 75 złotych na dwa miesiące. To trzy doładowania po 25 złotych. A oni w reklamach, proponują oszczędności nawet do 50 złotych. O kropki! To ile trzeba wydać, żeby móc tyle „zaoszczędzić”? Dla mnie, to jest wyłudzanie pieniędzy! Rezultat skutecznego prania mózgu jest oczywisty. Właściciel wypranego mózgu, przejdzie także czyszczenie kieszeni!!!
I następna zabawka: Wi-Fi. Tej funkcji nigdy nie używam poza jednym wyjątkiem. Są to połączenia z moim komputerem przez router i po użyciu, za każdym razem, Wi-Fi wyłączam. Telefon posiada funkcję informowania mnie o tym, że znajduję się w miejscu, gdzie jest dostępna sieć Wi-Fi. Mimo, że ta funkcja jest wyłączana, również „sama” mi się włącza co jakiś czas. Telefon nie wykazuje żadnych usterek i według mnie, pracownikom się nudzi i z nudów popełniają uczynki. Ach Te Mobile!