Swoje zdjęcia publikuję w kilku różnych miejscach. Tak samo, w kilku różnych miejscach oglądam prace innych autorów. Jedne podobają mi się, inne nie. Mogą mi się nie podobać zdjęcia wykonane poprawnie pod względem technicznym. Bo, ich przekaz jest czasem zwyczajnie głupi, czasem bardzo głupi i nieobyczajny. Tym razem zobaczyłem zdjęcie stojącej w wodzie dziewczyny bez stanika, która tuli się do psa! Zdjęć z erotycznym podtekstem jest multum. Znaczna część z nich jest anielsko głupia. Czy dziewczyna mając ochotę przytulić się do psa musi zdejmować w tym celu stanik? A może….???
Pisząc o tym, przypomniałem sobie inną kretyńsko idiotyczną fotkę. Była to fotografia nocna z nagim mężczyzną w lesie. Swojego dyndaka zasłaniał dużą piłą tarczową. Co autorzy takich zdjęć mają innym do przekazania? Czemu po nocy, miałby jakiś mężczyzna chodzić nago po lesie i taszczyć piłę tarczową? Po co dziewczyna chcąc przytulić się do psa miałaby zdejmować stanik? Czy mogliby mieć jakieś nietypowe pokusy??? Czy raczej autorzy tego czegoś mają jakieś dziwne potrzeby?