Jeszcze raz wracam do tematu pisania dużymi literami tytułów na forum. Wyjaśniono mi, że jest to odbierane jako krzyczenie, że rozprasza uwagę. To bzdura! Tytuł powinien się odróżniać od reszty treści. Zdolność do koncentrowania uwagi na czymś, nie jest jednakowa dla wszystkich ludzi. Tak samo reakcja na to co nas otacza są niejednakowe u różnych ludzi. To jest jednak moja, subiektywna opinia. Bo może, tytuł napisany dużymi literami, większość odbierze jako krzyk? Być może. Tego nie wiem. Nie wiem także, czy netykieta nie zezwala na pisanie zwrotów grzecznościowych z dużej litery. Z dużej, ale nie dużymi!
W poprzednim tekście nawiązującym do zwrócenia mi uwagi za pisanie na forum tytułów dużymi literami, przyznałem, że nie jest to zalecane. Wskazałem także, milczące przyzwolenie na cybernękanie, które jest znacznie cięższym naruszeniem netykiety od pisania tytułów dużymi literami. To jest przestępstwo. Oczywiście rozumiem, że znacznie bezpieczniej przyczepić się do błahostek, niż ryzykować otrzymanie wiązki obelg. Bo, to nie należy do przyjemności. Trolling jest także cięższym naruszeniem netykiety od pisania tytułów dużymi literami. Na przykład przez prowokowanie kłótni wpisaniem złośliwego komentarza.
Oczywiście wyrażanie odmiennych od mojej opinii, nie potraktuję jako prowokacji do kłótni. To jednak zależy od formy wyrażenia sprzecznej opinii. Jeżeli będzie miała cechy prowokacji, złośliwości, będzie to także ostatni komentarz tej osoby na moim blogu. Po zauważeniu czegoś takiego, zablokuję bez wahania.
> „Wyjaśniono mi, że jest to odbierane jako krzyczenie, że rozprasza uwagę. To bzdura! Tytuł powinien się odróżniać od reszty treści.”
Dlatego tytuł na stronie wpisu jest pisany większą i pogrubioną czcionką. Pojedyncze tytuły pisane wielkimi literami, moim zdaniem, rozpraszają uwagę na liście wiadomości.
> „Na przykład przez prowokowanie kłótni wpisaniem złośliwego komentarza.”
A czym jest pisanie niezłośliwego wpisu na blogu w celu sprowokowania komentarzy? Czym jest nawiązywanie do cybernękania, przestępstw, złośliwych komentarzy i trollingu we wpisie o zwróceniu uwagi na forum (zwrócenie uwagi na dodatek z emotikonką mrugającej mordki, czyli żartobliwej prośby w sumie). Nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie to właśnie to wygląda na trolling.
Edycja: nie wiem czemu, ale cytowanie za pomocą BBCode nie działa.
[quote]Dlatego tytuł na stronie wpisu jest pisany większą i pogrubioną czcionką. Pojedyncze tytuły pisane wielkimi literami, moim zdaniem, rozpraszają uwagę na liście wiadomości.[/quote]
W tej kwestii mamy odmienne zdania. Mnie to uwagi nie rozprasza. Jak już wspomniałem, ułatwia mi to wyszukiwanie intersujących mnie tematów. Spośród kilku tytułów napisanych dużymi literami, wybiorę ten, który mnie interesuje. Natomiast zgadzam się z tym, że pisanie długich tekstów dużymi literami, źle się czyta i może utrudniać koncentrację. Podobnie, jak pisanie falami, albo białymi literami na niebieskim tle.
[quote]A czym jest pisanie niezłośliwego wpisu na blogu w celu sprowokowania komentarzy? Czym jest nawiązywanie do cybernękania, przestępstw, złośliwych komentarzy i trollingu we wpisie o zwróceniu uwagi na forum (zwrócenie uwagi na dodatek z emotikonką mrugającej mordki, czyli żartobliwej prośby w sumie). Nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie to właśnie to wygląda na trolling.[/quote]
Podchodząc do tematu w ten sposób, wszystkie wpisy będziemy mogli określać mianem trollingu. Wpisy na blogach, czy na forach, są po to, aby wywołać dyskusję. Na pytanie czym jest nawiązanie do cybernękania, odpowiedź znajduje się we wpisie. Niezależnie od tego, jeszcze raz powtarzam, że tam gdzie należy reagować, autorytety ślepną i głuchną! Natomiast bzdury typu pisanie tytułów dużymi literami są atakowane, jakby to było ciężkie przewinienie. Chodzi mi o niewspółmierną reakcję w odniesieniu do zajścia.
I jeszcze jedno: omijanie niewygodnych stwierdzeń.[u] Czy netykieta zabrania pisania zwrotów grzecznościowych z dużej litery?[/u] Mam nadzieję, że nie!
[quote]Edycja: nie wiem czemu, ale cytowanie za pomocą BBCode nie działa.[/quote]
U mnie to akurat działa. Choć za to nie działa wiele innych rzeczy. Niestety szkoda czasu na pisanie o tym gdziekolwiek.
[quote]Jak już wspomniałem, ułatwia mi to wyszukiwanie intersujących mnie tematów.[/quote]Zauważ, że tylko twoje tematy na forum mają tytuły pisane w całości wielkimi literami.
[quote]Natomiast bzdury typu pisanie tytułów dużymi literami są atakowane, jakby to było ciężkie przewinienie. Chodzi mi o niewspółmierną reakcję w odniesieniu do zajścia. [/quote]No w właśnie w tym problem, że ja nie widzę tych ataków! Według tego co piszesz, to współmierną reakcją byłby chyba brak reakcji. 🙂
[quote]I jeszcze jedno: omijanie niewygodnych stwierdzeń. Czy netykieta zabrania pisania zwrotów grzecznościowych z dużej litery? Mam nadzieję, że nie![/quote]A możesz mi powiedzieć, kto tych stwierdzeń unika? Jeśli masz coś przeciwko temu, że zwracam się do ciebie per „ty”, to możesz mi zwrócić uwagę (nawet w podobny sposób jak ja tobie). Ja tu zacytuję tylko fragment artykułu o netykiecie z Wikipedii:
[quote]w dyskusjach, zwłaszcza w Usenecie i na forach internetowych zwracamy się po nicku lub imieniu jeśli rozmówca wyraża na to zgodę. Nigdy samym nazwiskiem. Nie należy się obrażać, jeśli ktoś zwraca się do nas „per ty”, a nie w formie grzecznościowej, i nie należy się obawiać używania takiej bezpośredniej formy.[/quote]
Dodane: Już rozumiem. Nie działa po prostu cytowanie z podaniem autora.
[quote]Zauważ, że tylko twoje tematy na forum mają tytuły pisane w całości wielkimi literami.[/quote]
Nie. Był jeszcze czyjś jeden. Ale to i tak jest czepianiem się bzdur.
[quote]No w właśnie w tym problem, że ja nie widzę tych ataków! Według tego co piszesz, to współmierną reakcją byłby chyba brak reakcji. :)[/quote]
No właśnie w tym rzecz, że autorytety ślepną i głuchną w niektórych sytuacjach. I ta uwaga nie ogranicza się do tutejszego serwisu i jego forum, ale dotyczy także do serwisu My Opera, z którego zapamiętałeś czyjeś falowane literki. Ja też coś z tamtego okresu pamiętam.
[quote]A możesz mi powiedzieć, kto tych stwierdzeń unika? Jeśli masz coś przeciwko temu, że zwracam się do ciebie per „ty”, to możesz mi zwrócić uwagę (nawet w podobny sposób jak ja tobie). Ja tu zacytuję tylko fragment artykułu o netykiecie z Wikipedii:[/quote]
Ty ich unikasz. I nie chodzi mi o zwracanie się do mnie per „ty”, ale o sposób pisania zwrotów grzecznościowych. Ponadto zasłaniasz się niewłaściwym tekstem z Wikipedii, czym naruszasz zasady netykiety, odpowiadając nie na temat.
[quote]Dodane: Już rozumiem. Nie działa po prostu cytowanie z podaniem autora.[/quote]
Fajnie, że to napisałeś. Nie wiedziałem o tym.
To nie jest mój wpis.
http://vivaldi.net/en-US/forum/polish/1041-vivaldi-settings-mode
I co teraz? Należy się czepić kolejnego użytkownika? Może jednak zamiast tytułu, okaże się ważniejsze to, co we wpisie przekazuje? I dalej; nie wszystkie moje wpisy mają tytuły pisane dużymi literami, ale wszystkie łączy jedno: poruszenie tematów, tyle pomogło, co umarłemu kadzidło.
[quote]Ale to i tak jest czepianiem się bzdur.[/quote]Jak dla mnie, to nie było to czepianiem się bzdur, a zwróceniem uwagi (żartobliwie użyte wielkie litery, podobnie jak te użyte przez ciebie i mrugająca minka, żeby było wiadomo, że to nie do końca serio). W komentarzach na twoim blogu nawiązuję tylko do tematu w który jestem w pewien sposób zamieszany.
[quote]No właśnie w tym rzecz, że autorytety ślepną i głuchną w niektórych sytuacjach.[/quote]Tylko, że ja nie piszę o autorytetach i sam nim też nie jestem, a jw. „nawiązuję tylko do tematu w który jestem w pewien sposób zamieszany”.
[quote]Ty ich unikasz.[/quote]Nie unikam, tylko jw. „nawiązuję tylko do tematu w który jestem w pewien sposób zamieszany”. Nie mam zamiaru komentować całego wpisu, bo mnie on nie interesuje.
[quote]Ponadto zasłaniasz się niewłaściwym tekstem z Wikipedii, czym naruszasz zasady netykiety, odpowiadając nie na temat.[/quote]:) Nie, ja wcale nie odpowiedziałem na twoje pytanie, a nie „odpowiedziałem nie na temat”. Po prostu nie rozumiem o co ci chodzi, a na pytania retoryczne nie odpowiadam z reguły. 😉 Jeśli nie było to pytanie retoryczne, to niniejszym odpowiadam:
[quote]Czy netykieta zabrania pisania zwrotów grzecznościowych z dużej litery?[/quote]Nie.
[quote]To nie jest mój wpis.
http://vivaldi.net/en-US/forum/polish/1041-vivaldi-settings-mode
I co teraz? Należy się czepić kolejnego użytkownika?[/quote]Nie należy się czepić, a zwrócić uwagę, żeby następnym razem tak nie pisał.
To przyjmij do wiadomości, że zwroty grzecznościowe, należy pisać z dużej litery. Jeżeli chcesz mi pisząc je z małej litery okazać swoją wyższość, to masz jakiś kompleks.
No właśnie! Zamiast zainteresować się tematem, zwrócić uwagę. Czyli czepić się bzdury!
[quote]To bzdura! Tytuł powinien się odróżniać od reszty treści.[/quote]
Na forum ważniejsza od formy jest treść. To nie wystawa.
[quote]Na forum ważniejsza od formy jest treść. To nie wystawa.[/quote]
i:
[quote]No właśnie! Zamiast zainteresować się tematem, zwrócić uwagę. Czyli czepić się bzdury![/quote]
Forma także jest ważna. Wpis powinien być napisany w sposób zrozumiały. Twój komentarz, można dowolnie interpretować. Że przyznajesz rację mojemu oponentowi, lub mnie. Czepianie się sposobu napisania tytułu dużymi literami, albo pogrubionymi, to taka swoista krzywizna ogórków. Niezależnie od sposobu wyróżnienia tematu w tytule, istotna jest treść wpisu.
[quote]Czepianie się[/quote]Ze słownika języka polskiego:[quote]2. pot. «doszukać się w kimś lub w czymś złych intencji, złych cech; też: ostro skrytykować»[/quote]Ja tu nigdzie ostrej krytyki nie widziałem. Złych intencji też się nie doszukiwałem.
[quote]Jeżeli chcesz mi pisząc je z małej litery okazać swoją wyższość, to masz jakiś kompleks.[/quote]Proszę mi tu nic takiego nie imputować.
Albo w ogóle nie rozumiesz o czym piszę, albo od samego początku po prostu trollujesz. Dalsza dyskusja nie ma sensu.
Uparcie piszesz zwroty grzecznościowej z małej litery. Mimo zwracania na to uwagi. Więc jak mam to odebrać?
Nie ma przymusu dyskusji.
Wspomniany słownik, zawiera informację jak należy pisać zwroty grzecznościowe.
Takie krzyki na forum mogą świadczyć o histerycznym usposobieniu autora :).
Raczej kwalifikowanie do krzyków zwykłych wpisów.