SING SIN SING

Robiłem polowanie na banieczki mydlane. Ale jakieś anioły uwzięły się na robienie uczynków i w te banieczki dmuchały. Więc banieczki sobie latały to w górę, to w dół. W lewo i w prawo, zmieniając w sposób nie dający się przewidzieć szybkość i kierunek lotu. Niezadowolenie z nieudanego polowania pomniejszają te obrazki.

7 thoughts on “SING SIN SING”

Dodaj komentarz