Pająk krzyżak próbował mi dzisiaj pozować do zdjęć. Niestety przeszkadzał nam wiatr, który szarpał mocno pajęczyną i siedzącym na niej pająkiem. Jeszcze słoneczko było nie po tej co trzeba stronie, a nie było nikogo, kto by mi je przeniósł. Pająk siedział w takim miejscu, że nie miałem możliwości, by robić zdjęcia od innej strony.
Kiedyś miałem okazję widzieć, jak pająk uwijał się owijając swoją zdobycz – muchę. Wykonywał przy tym szybkie ruchy. Mucha szarpała się, ale nie miała szans się obronić. I została caluteńka owinięta w pajęczą nić. Obserwowałem dzisiejszego pająka krzyżaka, jak niósł kompletnie owiniętą muchę do swojej spiżarni, a może chciał ją ukryty pod listkami zjeść.
Czekałem, żeby zobaczyć jak pająk będzie się posilał. Chciałbym zobaczyć, czy będzie ją odwijał, czy ją zje zawiniętą. Niestety pająk poniósł swoją zdobycz w miejsce niedostępne dla moich oczu. Więc z mojego oglądania obiadu krzyżaka nici. Ale mam przynajmniej pamiątkowe zdjęcie ze spotkania.
interesting photo !
now you can wait when she will reject her prey completely absorbed and make a photo of her
ciekawe zdjęcie!
teraz można czekać, Kiedy odrzuci ona jej zdobycz całkowicie wchłaniany i zrobić jej zdjęcie
😀 hahahaa