W mojej skrzynce na listy, wylądowały trzy jednakowe ulotki agitujące na rzecz działaczki PSL-u. Bo ona koniecznie chce do parlamentu europejskiego. Liczba ulotek odniosła skutek. Potroiła we mnie niechęć do głosowania na Alicję Wosik. Nie pomoże jej znajomość trzech obcych języków. Kłamstwa zawarte w ulotce wystarczą, aby mój głos nie przypadł tej pani.
Oprócz trzech ulotek, pani Wosik podaje trzy powody, dla których oddanie na nią głosu nazywa ona dobrym wyborem. Oto te powody:
- Pani Wosik zna i skutecznie reprezentuje sprawy Podkarpacia i jego mieszkańców. No jakie to sukcesy odniosła pani, pani Alicjo? Hę?
- Znajomość trzech obcych języków to zaleta. Do tego pani Alicja dodaje znajomość życia w kilkunastu krajach Europy. Pewnie bardzo chciałaby pani poznać życie parlamentarzysty w UE.
- Pani Alicja ma receptę na silniejszą Polskę w Unii Europejskiej. O kropki! Brukselo drżyj! To się wam teraz dostanie brukselaki, oj dostanie.
Z agitki dowiedziałem się, iż pani Wosik gromadziła doświadczenie europejskie! Wagon grzechów za wyjaśnienie co to takiego jest. Czymkolwiek to jest, pani Wosik, gromadziła owe doświadczenia we Francji, Czechach, Słowacji, Portugalii, Austrii, Chorwacji, Niemczech, Rumunii, Bułgarii, a nawet na Ukrainie. Patrzcie się! W Polsce nic? Żadnych nagromadzonych doświadczeń? Czytam dalej.
„Polska zasługuje na silniejszą pozycję w Europie, bo wnosi do niej bogatą tradycję, historię, kulturę, zdrową żywność, rozwijającą się gospodarkę, rolnictwo i dorobek naukowy oraz cenne wartości chrześcijańskie i rodzinne”
[O kropki! Polska wnosi do Europy tradycję, kulturę i historię. To ci dopiero historia. Zdrową żywność i rozwijającą się gospodarkę. No, no, a ja robię zdjęcia kurom i krowom, bo to już egzotyczne stworzonka. Wartości chrześcijańskie i rodzinne? Dość bredni!!! Dość łgarstw!!!]
ta pani jest mądry
Znajomość trzech obcych języków to zaleta.
wydaje się, że chce się z Polski, jak go widzimy (pracownik religijny na wsi)
Hahahaha, o sulfur, tar….[quote]pracownik religijny na wsi[/quote]