„Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow wydał, którym wprowadził w życie tajną decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o walce z zagrożeniem terrorystycznym i w sprawie zachowania jedności terytorialnej kraju.”
Ukraińscy puczyści stanęli przed poważnym problemem. Sprawiają go im prorosyjscy protestujący. Oczywiście ich protesty, nie mogą służyć umocnieniu się puczystowskiej władzy. Dokonanie przewrotu i zdobycie władzy to jedno, a drugie, to utrzymanie jej i ustabilizowanie sytuacji na Ukrainie.
W naszych kłamediach, powtórzy się każdą rusofobną brednię bez zastanowienia. Ukraińcy odgrażają się, że zamkną granicę z Rosją, a z jakiś niezrozumiałych powodów tego nie uczynili. Czemu? Rosjanom zarzuca się „eksportowanie terroryzmu”, a to wystarczający powód do zamknięcia granicy, na czas zaprowadzenia porządku w państwie. Tyle, że byłoby to ucięcie sobie palca wskazującego „winowajcę”
„Turczynow dał wówczas separatystom czas na złożenie broni do godzin rannych w poniedziałek i oświadczył, że ci, którzy to uczynią, zostaną objęci amnestią. Zwolennicy sił prorosyjskich odrzucili to ultimatum.„
A to dopiero numer. Protestujący nie mogą złożyć broni, bo ich zwolennicy odrzucili ultimatum i na dodatek nie można przeciwko nim użyć wojska bo:
„Ukraińscy eksperci ds. obronności uważają, że przeprowadzenie operacji przeciwko terrorystom nie jest obecnie możliwe ze względu na sabotowanie tej akcji przez milicję we wschodnich regionach kraju. Pisze o tym na swoim profilu na Facebooku Dmytro Tymczuk, szef Centrum Badań Wojenno-Politycznych.
„Mamy do czynienia z masą jawnych zdrajców w szeregach miejscowych przedstawicieli organów spraw wewnętrznych (którzy przechodzą na stronę separatystów – PAP). (…) Aktywną rolę w akcjach ekstremistów odgrywają siły polityczne, reprezentowane w Radzie Najwyższej (parlamencie Ukrainy) i lokalni oligarchowie, którzy tradycyjnie mają ogromny wpływ na wydarzenia w regionie” – napisał ekspert.”
Może ci ich eksperci jawnie grają w klipy z puczystami? A Ohydnet z nami? Przecież wystarczy popatrzeć na zdanie mówiące o siłach ekstremistycznych w ukraińskim parlamencie, a potem porównać je z tajnym dekretem. Puczyści uchwalają coś w tajemnicy przed parlamentem, lub jego konkretną częścią?