Nie pierwszy raz irytuje mnie bezmyślna służalczość wobec Zachodu, wbrew interesom Polski oraz rusofobia uzasadniana kłamstwami; również szkodzących interesom naszego kraju. Tym razem, to gaz, a konkretnie ukraińskie zadłużenie za rosyjski gaz, staje się okazją do kłamliwych wypowiedzi o Rosji.
„W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin wystosował list do przywódców osiemnastu krajów europejskich, w którym ostrzegł, że rosyjsko-ukraiński spór o gaz może się odbić na dostawach surowca dla UE. – Majstersztyk rosyjskiej dyplomacji i przygotowanie do zmniejszenia dostaw gazu na rynek ukraiński – tak list ocenia ekspert Instytutu Stosunków Międzynarodowych UW Szymon Kardaś. ”
[Majstersztyk? Tak!]
„W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin wystosował list do przywódców osiemnastu krajów europejskich – w tym Bronisława Komorowskiego – w którym wezwał ich do przeprowadzenia natychmiastowych konsultacji mających na celu ustabilizowanie gospodarki Ukrainy oraz „zapewnienie dostaw i tranzytu” gazu. Putin oznajmił, że Rosja nie może dłużej w pojedynkę wspierać Ukrainy, przyznając jej zniżki na gaz i darując długi. Ostrzegł też, że rosyjski Gazprom może być zmuszony do przejścia na system przedpłat w handlu gazem z Ukrainą.„
[Ile teraz zapłacimy za gaz? I wreszcie dochodzimy do rusofoba i jego kłamstw]
„– Najprawdopodobniej jest to sygnał i zapowiedź komplikacji w dostawie gazu na rynek ukraiński – ocenił w rozmowie z PAP Kardaś. Podkreślił, że wysyłając taki przekaz, Rosja racjonalizuje swoje wrogie działania wobec Ukrainy oraz sonduje reakcje państw zachodnich.
– Rosja próbuje zracjonalizować swoje działania i wciągnąć w konflikt kraje europejskie poprzez próbę obciążenia ich współodpowiedzialnością za zaistniałą sytuację na Ukrainie. Rosja chce przekonywać, że w zaistniałych okolicznościach nie może ona dalej subsydiować Ukrainy – co jest kłamliwym przedstawieniem sytuacji – zaznaczył Kardaś.„
[Tak, to jest kłamliwym przedstawieniem sytuacji przez Kardasia!!! Rusofobia, aż razi. Ukraina powinna dług za otrzymany gaz płacić! Rosjanie nie mają obowiązku darowania Ukrainie długu. Mogą i powinni się liczyć (na pewno się liczą) z tym, że tłoczony do Europy gaz będzie kradziony na Ukrainie. ]
„Jak wskazał, wydarzenia będące następstwem listu Putina mogą przebiegać według dwóch scenariuszy: w pierwszym z nich państwa zachodnie siadają do rozmów z Rosją.
– Rosjanie potraktowaliby taki rozwój zdarzeń jako przyznanie im racji oraz wzięcie współodpowiedzialności za niestabilność Ukrainy – uznał ekspert.
Jego zdaniem, w takim wypadku Rosjanie wystosowaliby też oczekiwania konkretnych rozwiązań, sprzyjających ich dalszej dominacji – przede wszystkim ekonomicznej – w regionie. Kardaś zaznaczył, że rosyjskim celem byłoby przejęcie ukraińskiej sieci energetycznej razem ze zbiornikami gazowymi.
– Jednak taka bezwolna zgoda na warunki rosyjskie stanowiłaby potężną klęskę wizerunkową Unii Europejskiej i Zachodu – ocenił ekspert ISM UW. „
[Kolejne bzdurne twierdzenie o współodpowiedzialności za niestabilność Ukrainy. Ukraina jest sama sobie winna, że jest w tarapatach. Intrygi zachodnich państw też odrywają niebagatelną rolę. Więc mowa może być o współodpowiedzialności Ukrainy i zachodnich intrygantów. Rosja może oczekiwać konkretnych rozwiązań wynikających z ich ekonomicznych potrzeb, a przy okazji pokazać prawdziwy wizerunek USA i UE, bez przejmowania sieci energetycznej od Ukrainy.]
„W drugim przypadku – zauważył – gdy państwa zachodnie odrzuciłyby propozycję, Rosja zastosowałaby ograniczenia gazowe jako sankcję za odmowę rozmów i wskazywałaby na winę Europy za taki rozwój wypadków.
„Rosja kontroluje narrację”
– W obu sytuacjach Rosja znajduje pretekst do zwiększenia presji na Ukrainę. Działanie Putina to prawdziwy majstersztyk rosyjskiej dyplomacji. On podtrzymuje sytuację, gdy Rosja kontroluje narrację dotyczącą Ukrainy i uzyskuje swój cel – militarne, polityczne i ekonomiczne podporządkowanie Ukrainy – podkreślił Kardaś.„
[Pretensje do garbatego, że ma proste dzieci.]
„Jego zdaniem kraje Europy Zachodniej działają „czysto reaktywnie” i nie są w stanie przeszkodzić Rosji. – Mało tego – one przejmują narrację i retorykę rosyjską – ocenił Kardaś. Według eksperta świadczą o tym „znaczące drobiazgi” – takie jak oświadczenie szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton z początku kwietnia, gdzie – jak mówił oprócz „tradycyjnych wyrazów zaniepokojenia sytuacją”, wzywa ona do uwzględnienia w ukraińskiej konstytucji jej zróżnicowania regionalnego.
– Przecież to wpisuje się w narrację rosyjską i w takiej sytuacji słowa o ostrej reakcji UE na zdarzenia na Ukrainie nie brzmią już zbyt poważnie – powiedział ekspert.„
[Ile temu gościowi zapłacili za te dyrdymały? ]
„Także informacje o planach uniezależnienia się Europy się od dostaw gazowych z Rosji – zdaniem Kardasia – nie brzmią zbyt realistycznie w sytuacji, gdy współpraca z rosyjskimi koncernami „trwa w najlepsze”.„
[No proszę! Ekspert…..od siedmiu boleści. „Ekspert” Kardaś nie ma pojęcia o tym, że gaz jest już potrzebny? Że gaz sprowadzony z innych miejsc gaz będzie od rosyjskiego droższy? I potrzebny jest dłuższy okres czasu na realizację czegoś takiego?
SANKCYJNY BEŁKOT KARDASIA:
„Kardaś ocenił ponadto, że dopóki państwa unijne nie zaczną działać wyprzedzająco, zamiast jedynie reagować na coraz śmielsze poczynania Rosji, nie można oczekiwać zmiany w rosyjskiej polityce. „Taką zmianę mogłoby być może spowodować zastosowanie punktowych, realnych sankcji finansowych wobec najważniejszych ludzi rosyjskiej polityki i biznesu, idących w tym kierunku co te zastosowane przez USA” – przekonywał ekspert. Zaznaczył, że byłaby to jednak „broń obosieczna”, bo wiązałaby się z dużymi stratami finansowymi krajów europejskich, w których inwestują Rosjanie.„
Cytaty pochodzą z: „Gazowy” list Putina.”