„07.03.2014 15:36 , ostatnia aktualizacja 07.03.2014 17:49
Zajmując Krym (i kto wie ile jeszcze terytoriów ukraińskich) Władimir Putin popełnił błąd, z którym konkurować może tylko radziecka inwazja na Afganistan w 1979 roku
Moskwa, licząc na słabość Zachodu, może w krótkim terminie osiągnąć cel – okrajając Ukrainę albo nawet kończąc z 22-letnią egzystencją tego kraju. Ale jednocześnie uruchomiła mechanizmy, które zniszczą Rosję i putinowskie rządy.
Putin mocno przelicytował nie mając argumentów w ręku, nakręcony przez otoczenie Obamy po Syrii i Iranie. Rosyjski „car” ocenił Obamę jako człowieka o kręgosłupie z galarety, tak samo jak Leonid Breżniew uznał, że prezydent Jimmy Carter jest popychadłem i nie zareaguje na sowiecką okupację Afganistanu. Breżniew przeliczył się okrutnie. Szok jaki wywołała inwazja spowodował, że Carter podjął kroki, nad którymi nigdy się nie zastanawiał: od odcięcia Moskwy od dostaw pszenicy przez rozpoczęcie bojkotu Igrzysk Olimpijskich w Moskwie (do którego dołączyło mnóstwo innych krajów) do powrotu do odbudowy potęgi militarnej. Ronald Reagan poszedł jeszcze dalej dozbrajając antysowieckich partyzantów i rozpoczynając program zbrojeń, którego skala nawet Carterowi do głowy by nie przyszła.”
[Zbrojenie Afgańczyków walczących z byłym ZSRR, to przejaw amerykańskiego umiłowania pokoju. Zimna wojna nabiera temperatury? Coś mi tym zalatuje forbesowanie.]
„Podczas gdy Obama jest znacznie bardziej bezradny i bliżej mu do amatorstwa niż Carterowi, i tak zgodził się na odwołanie gospodarczego szczytu G8 w Soczi. Jeżeli Putin nie zatrzyma się teraz, rosyjska agresja wywoła koszty coraz wyższe i wyższe.„
[Forbesuje, jak Kowalski na mękach. Jakby tak poforbesować o coraz wyższych kosztach agresji amerykańskich? Na przykład na Wietnam? Albo popisać trochę o amerykańskiej agresji na Afganistan, niegdyś dozbrajany przez USA? Można by rozważyć, czy Ukraina to taki Afganistan bis po odgrzaniu zimnej wojny? ]
Artykuł jest długi. Dlatego wybieram jedynie ciekawsze watki. Oto następny:
„Ucieczka kapitału. Rosjanie, od oligarchów do samego dołu, będą się spieszyć z wysyłaniem pieniędzy do bezpieczniejszych miejsc niż ojczyzna, gdzie rządy prawa, używając eufemizmów, jeszcze się nie rozwinęły.
Skradzione fortuny. Tak samo jak postąpiliśmy z byłym prezydentem Ukrainy, powinniśmy zacząć zamrażać nielegalne aktywa oligarchów i polityków rosyjskich.”
[No proszę! Rosja jest krajem, w którym rządy prawa są rozwinięte i dlatego oligarchowie będą wysyłać swoje pieniądze do miejsc, gdzie rządy prawa jeszcze się nie rozwinęły. TERAZ UWAGA!!! Jakie to kraje miał na myśli Forbes, gdzie można zamrażać nielegalne aktywa rosyjskich oligarchów? W USA? A może chodzi o kraje unijne? Bo jak inaczej dałoby się zamrozić nielegalne aktywa oligarchów, gdyby je złożyli poza zasięgiem koalicjantów? No i jeszcze jedno, na wypadek, gdyby ktoś odważył się nie zrozumieć o czym piszę. Nielegalne aktywa, to te zdobyte w wyniku popełnianych przestępstw! Przechowywanie nielegalnych aktywów, też jest nielegalne. ]