Zaskroniec zwyczajny, jest niejadowitym wężem. Za to przestraszony, potrafi niezwyczajnie cuchnąć i czasem zwyczajnie zemdleć. Zaskrońca można poznać po żółtych plamach umieszczonych z tyłu, za głową. Zaskrońce są pod ochroną. Niestety, bywają mylone ze żmiją, przez co, są zabijane przez ludzi. Na tym zdjęciu, jest głowa samicy zaskrońca, której udało się przeżyć. Na głowie widoczne są ślady krwi. Piękny okaz. Miała chyba 1,5 metra długości.
Parę lat temu, trafiłem na gody zaskrońców. Było ich razem dość dużo. Nie policzyłem węży, bo się ruszały, ale mogła to być gromadka dziesięciu węży. Jedna samica, wyraźnie przewyższała węże długością ciała. Patrzyłem, jak zmieniała się barwa plam na jej głowie od żółtej do ciemnych odcieni koloru pomarańczowego. Zdjęć nie udało mi się zrobić. Chciałem użyć statywu. Niestety nie zdążyłem go użyć, gdyż stuknięcie nim o gruz, na którym stałem, spłoszyło węże. I zdęcia popełznęły do swoich kryjówek.