Trudno mi jest zgodzić się z twierdzeniami, że Biblia pochodzi od Boga i nie zawiera sprzeczności. Już w samych księgach żydowskich, jest tego trochę. Zacznijmy od Dekalogu. Księga Wyjścia, rozdział 20, werset 13: „Nie będziesz zabijał.” Nieco dalej, ta sama księga, rozdział 22, werset 17: „nie pozwolisz żyć czarownicy.”
Jak nie zabijać i nie dać żyć czarownicy, nie wiem. Zakaz wyklucza nakaz, albo jeśli wolicie nakaz wyklucza zakaz, co i tak na jeden wyjdzie uczynek. Po przeczytaniu tych wersetów, zastanawiam się, jak to możliwe, że….