Otrzymałem komentarz o suchych, ukąszeniach przez żmiję, lub ukąszeniach zawierających jedynie część jadu znajdującego się w gruczołach jadowych. Trafiłem także poza komentarzem na szacunek wyrażony w procentach, przedstawiający liczbę ukąszeń suchych i zawierających jedynie część jadu, do ukąszeń pozostałych. Szacunek uważam za bzdurny.
Jestem piekielnie ciekawy co podający owe szacunkowe wielkości odpowiedzieliby mi na kilka pytań! Czy w przypadku ukąszenia, były badane wszystkie kąsające węże? Czy taka żmija przed ukąszeniem zawsze była żmiją, a nie zwykłym padalcem? Czy każdy ukąszony potrafi odróżnić żmiję od zaskrońca, lub padalca?
Mnie zastanawia, jak zmienia się zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia, w zależności od części ciała w którą żmija wstrzyknęła jad. Na przykład przy ukąszeniu w szyję, jedną z żył i w mięśnie łydki. Jaką ilość jadu, jest w stanie przeżyć zdrowy człowiek, bez podania mu surowicy przeciwko jadowi. Moim skromnym zdaniem nie jest bez znaczenia, w jaką część ciała zostanie wstrzyknięty jad.
Czytałem, że czasami trochę żmija wstrzykuje jad, czasem tylko bez jadu ukąszenie bo dla niej jest to broń używana oszczędnie
ale, jak ukąszenie jest niebezpieczne, …panikuj !
W każdym przypadku, kęs, nawet z niewielkim jadu jest bolesny , i to jest bardzo spuchnięta
w panice, nie widzimy, czy jest wąż lub wąż !
padalca nie gryzie
Czytałem, że ilość wstrzykniętego przed żmiję jadu podczas ukąszenia, jest zależna od tego, kiedy ostatni raz ukąsiła. Z tego wynika, że im dłużej żmija jest głodna tym więcej ma jadu.
[quote]w panice, nie widzimy, czy jest wąż lub wąż[/quote]
I o to mi chodzi. Jeśli widzimy węża, możemy uniknąć ukąszenia. Nie zawsze ukąszony zdąży zobaczyć, co go ukąsiło. Stąd bierze się moje pytanie, czy na prawdę ukąsiła żmija.
no of course !
On będzie bardzo niewiele zgonów od ukąszenia węża we Francji (chyba 1-4 rocznie), podczas gdy istnieje wiele ukąszenia przez osę lub szerszenia!
Nie wiem ile u nas rocznie jest zgonów spowodowanych ukąszeniem przez żmiję, ani ile jest w ogóle ukąszeń osy, lub szerszenia.