Może czują, że je lubię, może dlatego, że uratowałem ich kilka. Jednego z uratowanych pokazałem na tym blogu. Pozują do zdjęć, siedząc na mojej dłoni. Nie przytrzymuję ich za nogi, co wyraźnie jest widoczne na niektórych zdjęciach robionych przez inne osoby.
Może czują, że je lubię
może …
ponieważ jest to niezwykłe, niż przyjdzie na rękę
🙂
można zrobić zdjęcie z jednej strony i przytrzymać przepustnicę w innych! brawo, nie drżą
Trzeba było podpisać cyrograf z motylkami. Jeden siadał’na dłoni, a drugi trzymał aparat, żeby nie drgał.
oh you are two person in one , well
Dobrze, że nie jestem trzyosobowy w jednej postaci.
nie trzyosobowy, tylko dwa
Ani trzy, ani dwa. Tylko jeden.