ROBACZYWY PREZENT NOWOROCZNY

    Zdarzyło się to w czasie, kiedy odchodzący do lamusa Windows XP, wypierał Windows 98. Po reinstalacji, kilka prób aktualizowania Windowsa 98, kończyła się paczkami trojanów. Rekordowo sześć podczas jednej aktualizacji. Kupiłem XP.

       Całkiem niedawno padł mi dysk twardy. Awaria dysku zmusiła mnie do wykonania instalacji systemu na innym dysku. I zaczyna się podobna zabawa, taka, jak przed laty. Tylko teraz w paczce jest W32/Xor encoded A i Conficker C, jeżeli dobrze to drugie zapamiętałem.

       Czas zmienić system na nowy. Porady Microsoftu dotyczące problemów  mających związek z paczuszkami dodanymi do aktualizacji, pomagają tyle, ile pomaga umarłemu kadzidło. Chyba, że jest to pomoc w sprzedawaniu nowych „oesów”. Dobrze. Zmienię sobie „oesa”. Potem się przekonam, na co znowu trzeba będzie wydać pieniądze. Czy, dotychczas używane programy będą zgodne z nowym systemem operacyjnym.

   

    

8 thoughts on “ROBACZYWY PREZENT NOWOROCZNY”

Dodaj komentarz